I już wrzesień za nami. Naprawdę szybko minął ten miesiąc. Dopiero pisałam poprzednie podsumowanie, a już muszę się brać za kolejne, więc zaczynajmy. W ostatnich tygodniach podjęłam się pewnego wyzwania. Zdecydowałam się w końcu napisać balladę, o której wspominałam Wam przed miesiącem. Wielu osobom się spodobał, dlatego może kiedyś znów spróbuję stworzyć coś podobnego, ale... Continue Reading →